Piekę chleb od kilku lat, ale niedawno córka mi powiedziała, że ostatnio wychodzi mi naprawdę dobry…
Mój przepis z zakwasem, który dostałam od Krysi M zmodyfikowałam, bo zastąpiłam mąkę pszenną żytnią:
4 szklanki mąki żytniej 720,
1 szklanki mąki żytniej 2000,
1 szklanka mąki orkiszowej 2000 lub 1850
ok. 3/4 litra wody – ugotowanej i ostudzonej – tak aby nie parzyła
3 płaskie łyżeczki soli
zakwas *
siemie lniane, pestki dyni
Wszystko mieszamy i wyrabiamy ok. 5 minut
3 łyżki odkładamy do słoika (nie myjemy słoika z poprzedniego zakwasu) i trzymamy niezamknięty – a tylko przykryty w lodówce.
Ja dodaję płatki jaglane (1-2 łyżki) i przyprawy:
1. kminek, majeranek, czosnek
2. czarnuszka, suszone pomidory, czosnek, majeranek
Wymieszane ciasto wykładamy do dwóch foremek typu keksówki do połowy objętości i wstawiamy do zimnego pieca na 8-10 godzin. (jak mam mniej czasu to piec trochę podgrzewam do 50 st)
Pieczemy dobre 1,5 godziny w temp 180 stopni – pod koniec pieczenia jeżeli spód jest blady odwracam chleb i parę minut jeszcze piekę aż się przyrumieni.
Po ostygnięciu trzymamy w lnianej ściereczce.
Zakwas należy zużyć w ciągu 7 dni lub dokarmić dosypując mąki żytniej razowej 2000 i wody.