3/10 Odżywiamy się światłem

  1. Odżywiamy się światłem – to ciekawa koncepcja, która „przemówi”do  osób interesującym się fizyką kwantową.

Niemiecki biofizyk Popp w swojej książce „Swiatło w jedzeniu” podaje za Schroedingerem, że jesteśmy ssakami świetlnymi, odżywiającymi się tak naprawdę światłem  zmagazynowanym w jedzeniu. O fakcie oddziaływania światła na chlorofil i reakacji fotosyntezy wiemy ze szkoły podstawowej. Zdolność do produkcji substancji orgranicznych z prostych składników organicznych i światła posiadają rośliny.  Ssaki spożywając  rośliny – przyswajają obecne w nich światło.  Co ważne każda z roślin zawiera w sobie określone pasmo częstotliwości. Właściwe odżywanianie wg Poppa polega na uzupełnianiu częstotliwości, których nam  brakuje. Właściwe pożywienie zmniejsza naszą entropię, a więc zwiększa porządek w naszym organizmie.

2/10 Żywność twój cudowny lek

2. Żywność twój cudowny lek – to także tytuł książki Jean Carper, w której autorka podaje co jeść, a co wykluczyć w ponad 100 schorzeniach na podstawie wyników badań naukowych. Książka pisana jest w realiach amerykańskich, ale godna zapoznania się ze względu na rzetelność i przystępny język.

 

Przykład diety w rzs:

Dieta na reumatoidalne zapalenie stawów: ryby

W leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów najlepsze efekty daje dieta wegetariańska, wzbogacona w tłuste ryby z zimnych mórz. W rybim mięsie jest dużo cennego wapnia, jodu i dobrze przyswajalnego białka. Jednak przede wszystkim jest to bogate źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią serce, usprawniają funkcje mózgu i poprawiają ruchomość stawów. W jadłospisie powinny się więc znaleźć makrela, łosoś, śledź, sardynki, sardela.  Jedz je regularnie, najlepiej 150-200 g dziennie.

uwaga!

Ze względu na skażenie ryb morskich powinniśmy uważać ile jemy łososia i śledzia – odpowiednio nie więcej niż 100 i 400 gram na tydzień.

{z artykułu wyborcza/dodatek zdrowie 18 kwietnia 2019- dr hab. n. farm. Hanna Mojska}

Kwasy omega-3, ale i działającą przeciwzapalnie witaminę E, znajdziesz też w siemieniu, oleju lnianym,  orzechach włoskich.

Dieta na reumatoidalne zapalenie stawów: warzywa i owoce

Wskazane są krótko gotowane albo surowe warzywa: sałata, kapusta, ogórki, por, brokuły, marchew, buraki, seler, pietruszka, warzywa strączkowe, kiełki. Jedz borówki, żurawinę, ciemne winogrona, jagody, czarną porzeczkę, czerwone jabłka. Pij soki owocowe i warzywne, herbatki owocowe i ziołowe.

Warzywa i owoce dostarczają mnóstwo witaminy C (uczestniczy ona w wytwarzaniu kolagenu oraz odpowiada za kondycję stawów i ścięgien), a także bioflawonoidów. Substancje te wymiatają z organizmu wolne rodniki, które inicjują i podtrzymują stan zapalny.
Dobroczynny wpływ na stawy mają również czosnek oraz cebula. Zawierają one cenne związki siarkowe, które ograniczają wytwarzanie hormonów podtrzymujących stan zapalny.

Dieta na reumatoidalne zapalenie stawów: przyprawy

Twoi sprzymierzeńcy to kurkuma, imbir, anyż i goździki. Działają przeciwzapalnie, zmniejszają ból, sztywność stawów, obrzęki.
Właściwości takie ma np. herbatka imbirowa: obierz i utrzyj 1 cm korzenia imbiru, zalej szklanką wrzątku, przykryj i odstaw na 10 min. Przecedź, dodaj łyżeczkę miodu. Pij 3-4 razy dziennie przed posiłkiem. Świeży imbir można zastąpić łyżeczką sproszkowanego.

Dieta na reumatoidalne zapalenie stawów: kolagen

Wzbogać jadłospis o produkty obfitujące w kolagen, który ogranicza aktywność enzymów prozapalnych i ułatwia regenerację zmienionych chorobowo kości i stawów. Polub więc galaretkę owocową i rybę w galarecie.

Co nasila objawy reumatoidalnego zapalenia stawów?

Wśród lekarzy zajmujących się chorobami reumatycznymi nie ma jednoznacznej opinii, które produkty mogą zaszkodzić danej osobie, a które nie. Jak więc ułożyć swój jadłospis.

  • Zrezygnuj z jedzenia jaj, mięsa (zwłaszcza wołowiny) i wędlin, bo mają dużo konserwantów, które zaostrzają objawy reumatyzmu.
  • Wystrzegaj się tłustego nabiału (mleka, śmietany, serów żółtych, pleśniowych, topionych). Produkty te zawierają kwas arachidonowy, który ułatwia wytwarzanie prostaglandyn – hormonów prozapalnych.
  • Uważaj na oleje kukurydziane i słonecznikowe oraz margaryny roślinne – dostarczają dużo kwasów tłuszczowych, które blokują korzystne działanie tłuszczu rybiego i nasilają stany zapalne.
  • Unikaj potraw smażonych, cukru, kawy, alkoholu. Ograniczaj spożycie soli – zamiast niej używaj estragonu, który nadaje potrawom lekko słony smak.

Na czarnej liście znajdują się też pszenica, ryż, owies, kukurydza oraz niektóre warzywa, np. psiankowate: ziemniaki, pomidory, bakłażany i papryka. Po zjedzeniu tych produktów u części pacjentów pojawia się ból i sztywność stawów

1/10 Jesteś tym co jesz

  1. Jesteś tym co jesz

http://naszeszkraby.pl/zdrowa-zywnosc/jestes-tym-co-jesz/

Ten żartobliwy rysunek ma przekonać dzieci do właściwych wyborów odnośnie  pożywienia. Ale gdybyśmy mieli podać  powody, dla których nasze wybory powinny kierować się w stronę zielonego warzywa a nie białej bułki z kotletem w panierce  z niewielkim plasterkiem pomidora i listkiem sałaty, to:

Po pierwsze; może i taka bułka dobrze smakuje, masę ludzi wkłada wiele wysiłku, aby zabawka z filmu, który właśnie pojawił się na ekranach kin, dodana do zestawu, dodatkowo uprzyjemniła spożywanie posiłku. Wszechobecna dostępność takiego jedzenia powoduje, że łatwiej po nie sięgnąć- zwłaszcza, gdy głód nam doskwiera, a tu jedzenie blisko, szybko podane.

Niewiele tu wartościowych substancji (o dobrych i złych węglowodanach piszę w dalszej części artykułu),  całość zalana sosem, w którym trudno znaleźć jadalne składniki.

Nie wiem  tylko, czy jesteśmy świadomi, jak  nasz organizm musi się napracować, aby taki posiłek strawić – to co potrzebne przyswoić,  co niepotrzebne wydalić.

Zdecydowanie prościej dla organizmu jest te tzw. produkty przemiany materii „odłożyć”.- a stąd już prosta droga do wyglądu bułeczki.

Po drugie – wyobraźmy sobie, że te zbędne produkty nasz organizm upycha po róznych zakamarkach – w naczyniach, w przestrzeniach miedzykomórkowych, w postaci wałeczków.

Stanowią one przeszkodę dla utrzymywania komunikacji międzykomórkowej,zabierają miejsce  dla dzielących komórek, a jeżeli liczba ich rośnie – organizm zaczyna chorować. Można powiedzieć, że każdy z nas ma swój wirtualny kubelek i jeżeli zawartość „śmieci” przekracza jego rozmiar – wysypują się.

Po trzecie – składniki budulcowe, makro i mikroelementy muszą być dostarczone pożywieniem.  Jeżeli wraz z łuską ziarna odrzucimy krzem, aby powstała biała bułka – nie wzmocni on  naszego szkieletu, wlosów czy paznokci.